Aktualności
Sytuacja sektora MŚP na rynkach energii elektrycznej w 2025 roku
Zdaniem rządu sytuacja sektora MŚP na rynkach energii elektrycznej jest stabilniejsza niż gospodarstw domowych, tylko czy na pewno?
Czy miesięczna faktura mikro, czy małego biznesu może wzrosnąć z 4.000
do nawet 10.000 zł brutto w 2025 r.?
27 listopada 2024 r. Sejm RP ma się zająć projektem ustawy o zmianie ustawy o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej oraz wsparciu niektórych odbiorców w 2023 roku oraz w 2024 roku oraz niektórych innych ustaw z 8 listopada 2024 r. (UD 164) (druk sejmowy 841) – informuje
Dr n. pr. Marek Woch Ekspert Centrum Legislacji Federacji Przedsiebiorcy.pl.
Jednoczenie dr Woch zauważa, że w uzasadnieniu do projektu ustawy wskazano,
że z uwagi na względną stabilizację na polskich i światowych rynkach energii elektrycznej podmioty z sektora m.in. MŚP znajdują się w bezpieczniejszej sytuacji w porównaniu
z odbiorcami w gospodarstwach domowych, dlatego też proponowane wsparcie skierowane zostało wyłącznie w kierunku odbiorców gospodarstwach domowych.
Jednak zdaniem eksperta rynku energetycznego inż. Łukasza Pająka wraz z końcem
2024 r. zakończy się okres regulowania ceny maksymalnej dla firm z sektora MŚP, a ceny dla biznesu, często będące 4-krotnością realnej rynkowej wartości energii uderzą kosztowo w mikro i małe firmy, które nie mają wsparcia doradców i nie wiedzą, jak odnaleźć się na konkurencyjnym rynku energii.
Projekt ustawy ma przede wszystkim na celu:
- Przedłużenie wsparcia dla gospodarstw domowych: poprzez utrzymanie maksymalnej ceny energii elektrycznej dla gospodarstw domowych do 30 września 2025 roku.
- Uproszczenie mechanizmów wsparcia: usprawnienie procesów udzielania wsparcia finansowego sektorowi energetycznemu.
- Zapewnienie stabilności finansowej: poprzez dostosowanie mechanizmów finansowania dotacji i zapewnienie terminowych płatności.
- Zgodność z przepisami UE: zapewnienie zgodności projektu ustawy z przepisami unijnego rynku energii.
Kluczowe Punkty i Potencjalne Implikacje:
- Ciągłe Wsparcie dla Gospodarstw Domowych:
- Maksymalna cena: Limit cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych jest postrzegany jako niezbędny środek ochrony konsumentów przed rosnącymi kosztami.
- Uzasadnienie: Ciągłe skutki kryzysu energetycznego, w połączeniu
z niepewnością gospodarczą, uzasadniają to przedłużenie wsparcia.
- Stopniowe Wycofywanie Wsparcia dla Innych Sektorów:
- Skupienie na gospodarstwach domowych: Projekt ustawy dotyczy głównie gospodarstw domowych, uznając ich podatność na wahania cen energii.
- Stopniowe wycofywanie: To podejście sugeruje stopniowe wycofywanie szerszych środków wsparcia wraz ze stabilizacją warunków rynkowych.
- Mechanizmy Finansowe i Dostosowania:
- Dostosowanie funduszy: Projekt ustawy proponuje zmiany w mechanizmach finansowania dotacji, zapewniając efektywną alokację zasobów.
- Terminowe płatności: Celem jest usprawnienie procesów płatności, aby zapewnić terminowe wsparcie sektorowi energetycznemu.
- Zgodność z Prawem UE:
- Przestrzeganie przepisów: Projekt ustawy został opracowany w celu zgodności z przepisami unijnego rynku energii.
- Unikanie powiadamiania: Projekt ustawy nie wymaga powiadamiania instytucji UE, co wskazuje, że jest on uznawany za zgodny z istniejącymi ramami UE.
Potencjalne Pytania i Obszary Dalszej Analizy:
- Długoterminowa równowaga: Jak ciągłe udzielanie dotacji wpłynie na ogólną stabilność finansową sektora energetycznego?
- Zniekształcenia rynku: Czy przedłużona interwencja na rynku może prowadzić do zniekształceń i zmniejszenia zachęt do efektywności energetycznej?
- Wpływ na środowisko: Czy proponowane środki mają potencjalne skutki środowiskowe, takie jak zmniejszenie zachęt do energii odnawialnej?
- Sprawiedliwość społeczna: Jak proponowane środki wpłyną na różne grupy społeczno-ekonomiczne i czy istnieją obawy dotyczące potencjalnej niesprawiedliwości?
- Globalne trendy rynkowe: Jak ewoluujący globalny krajobraz energetyczny i czynniki geopolityczne wpłyną na długoterminową skuteczność tych polityk?
Możliwe Wpływy:
- Ochrona konsumentów: Oczekuje się, że projekt ustawy zapewni ciągłą ulgę gospodarstwom domowym zmagającym się ze wzrostem kosztów energii.
- Stabilność gospodarcza: Wspierając sektor energetyczny, ustawa może pomóc
w stabilizacji gospodarki i złagodzeniu skutków szoków cen energii. - Niepewność polityczna: Częste zmiany w polityce energetycznej mogą powodować niepewność dla przedsiębiorstw i inwestorów.
- Obciążenie regulacyjne: Zwiększona złożoność ram regulacyjnych może narzucić dodatkowe obciążenia na firmy energetyczne.
Co z sektorem MŚP na rynkach energii elektrycznej?
Zdaniem rządu sytuacja sektora MŚP na rynkach energii elektrycznej jest stabilniejsza niż gospodarstw domowych, tylko czy na pewno? Czy miesięczna faktura mikro, czy małego biznesu może wzrosnąć z 4.000 do nawet 10.000 zł brutto do 2025 r.?
Ekspert rynku energetycznego inż. Łukasz Pająk zauważa, że wraz z końcem
2024 r. zakończy się okres regulowania ceny maksymalnej dla firm z sektora MŚP, a ceny dla biznesu, często będące 4-krotnością realnej rynkowej wartości energii uderzą kosztowo w mikro i małe firmy, które nie mają wsparcia doradców i nie wiedzą, jak odnaleźć się na konkurencyjnym rynku energii.
Mikro i małe firmy mogą być jak „płotki” rzucone na pożarcie energetycznych „rekinów”. Według obecnych taryf państwowych spółek energetycznych przykładowa miesięczna faktura mikro czy małego biznesu może wzrosnąć z 4.000 do nawet 10.000 zł brutto! Wygeneruje to miliardowe zyski kontrolowanym przez Skarb Państwa spółkom energetycznym,
a jednocześnie doprowadzi do likwidacji mikro i małego biznesu w skali dotychczas niespotykanej.
Brzmi nierealnie? W takim razie przejdźmy do konkretnych wyliczeń. Faktura za energię dzieli się na dwie składowe – koszt energii czynnej i obsługi handlowej, a także koszt usługi dystrybucji.
Koszt energii czynnej i obsługi handlowej jest urynkowiony, to znaczy możemy skorzystać
z oferty dowolnej spółki energetycznej. Koszt usługi dystrybucji jest regulowany urzędowo, zazwyczaj rośnie rok do roku o wskaźnik inflacji i dostarcza ją na danym terenie wyłącznie jedna firma – czyli jest usługą monopolistyczną.
Spółki energetyczne – zarówno te państwowe, jak i prywatne konkurują ze sobą o klientów biznesowych, szczególnie w sektorze średnich i dużych firm. Wspomniane średnie i duże firmy zatrudniają bądź współpracują z ekspertami rynku energetycznego, dzięki czemu bezpiecznie korzystają z rynkowych, a co za tym idzie dużo niższych niż powszechne cen energii.
W przypadku mikro i małych firm sytuacja jest bardziej skomplikowana. Zazwyczaj za umowy odpowiadają sami właściciele, którzy nie mają czasu, doradców lub obawiają się dokonywać jakichkolwiek zmian. Złożoność rynku energetycznego, jego mechanizmy, obawa przed trafieniem na spółkę energetyczną posiadającą niekorzystne zapisy umów, determinuje rynkowe przywiązanie do tzw. sprzedawców z urzędu, czyli zazwyczaj państwowych spółek energetycznych.
Do końca 2024 r. mikro i małe firmy korzystają z ochrony ustawowej, maksymalnej ceny energii czynnej dla biznesu ustalonej na poziomie 698 z/MWh. Realne bieżące ceny rynkowe w kontraktach długoterminowych na kolejne lata to 550 zł/MWh dla dużego biznesu, 600 zł/MWh dla małego i średniego biznesu i 650 zł/MWh dla mikro biznesu. Ceny te zawierają już bardzo przyzwoite marże spółek energetycznych.
Skoro rynkowe ceny energii czynnej wynoszą 550-650 zł/MWh, to dlaczego w taryfach dla biznesu największych spółek energetycznych znajdują się ceny od 1200 do nawet 3000 zł/MWh? Przyjrzyjmy się przykładowym cenom z taryf dla biznesu (Taryfa C11).
(Sprzedawca 1 – 1199 zł/MWh), (Sprzedawca 2 – 2099 zł/MWh), (Sprzedawca 3 – 2314 zł/MWh), (Sprzedawca 4 – 3114 zł/MWh).
Zdaniem inż. Łukasza Pająka przedsiębiorcy w tym reprezentanci zwłaszcza z sektora mikro
i małego powinni apelować o wsparcie i uwzględnienie sektora MŚP w procedowanym projekcie ustawy, jak również o społeczną odpowiedzialność spółek energetycznych. Można także zostać uczestnikiem konkurencyjnego rynku energii.
Warto także zapoznać się z ofertami kilku spółek energetycznych, skorzystać z fachowej wiedzy niezależnych doradców i brokerów energetycznych. Poza samą ceną należy upewnić się, czy w umowie nie ma niekorzystnych zapisów – chociażby dotyczących możliwości podniesienia ceny w trakcie trwania kontraktu, jednostronnego rozwiązania przez spółkę energetyczną, ukrytych kosztów, długich okresów wypowiedzenia.
Firmy biorące udział w łańcuchach dostaw, a więc potencjalnie podlegające pod pośrednią lub bezpośrednią sprawozdawczość ESG powinny ponadto zainteresować się energią w 100% ze źródeł odnawialnych, tak, aby zredukować ślad węglowy swoich produktów, a co za tym idzie podnieść swoją konkurencyjność w obliczu nowych regulacji.